niedziela, 10 listopada 2013

Let's make a surówka!

Nic tak nie pozwala uciec od problemów osobistych jak stanie przy garach o czym wiedziały nasze prababki, wiedziały też co dobre dla zdrowia. Będąc ostatnimi czasy "podkradłem" kilka przepisów z moich rodzinnych stron, za które zapewne zawisnę za przysłowiowe ziobro. Ale czego się nie robi dla tradycyjnej, polskiej a przede wszystkim zdrowej kuchni! :)

☆*・゜゚・*\(^O^)/*・゜゚・*☆ Let's make a surówka! ☆*・゜゚・*\(^O^)/*・゜゚・*☆



To już ostatnie chwile na zrobienie zapasów przed zimą. Za niedługo znikną te najlepsze warzywa z rynku albo ich ceny wzrosną. Warto zapewnić sobie trochę luksusu i przeboleć ten okres zagryzając uniwersalną surówkę nadającą się zarówno na grilla, zapiekanki, obiad czy kanapki. Do dzieła! ٩(^ᴗ^)۶

Do przygotowania słoikowej surówki potrzebujemy:

- 3kg kapusty
- 4 marchewki
- 4 cebule
- 1/2 szklanki cukru
- 4 ząbki czosnku
- po jednej łyżce soli i pieprzu.

Zalewa:
- 3/4 szklanki cukru
- szklanka oleju
- szklanka octu.

Obieramy, myjemy i pozbawiamy głąbów naszą kapuchę a następnie całą szatkujemy (zmieniając miskę na większą, bo ta którą przygotowaliśmy jest za mała). Marchew ścieramy, cebulę kroimy w paski i dorzucamy do poszatkowanej kapuchy. Dodajemy jeszcze 1/2 cukru, obdarte ze skóry, zmiażdżone doszczętnie ząbki czosnku oraz sól i pieprz. Zostawiamy bez opieki na godzinę.

Podczas seperacji od naszej surówki przygotujemy zalewę. Mieszamy wszystkie składniki w misce. Po upływie czasu rozłąki zalewamy nią nasze poszatkowane warzywa.
Całość przekładamy do słoików. Surówka nie wymaga pasteryzacji, należy trzymać w lodówce, zawsze pod ręką. :) Z tych składników wyszło mi mniej więcej 7 słoików półlitrowych.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz