poniedziałek, 11 listopada 2013

Burak sprany na kwaśne jabłko!


A dokładnie to sok z buraków i jabłek nie wymagający sokowirówki.

Dlaczego takie połączenie?

Buraki mają wiele zalet:
- obniżają ciśnienie krwi
- zwiększają wydolność w sporcie nawet o 16%
- rozszerza arterie co poprawia przepływ krwi
- i wiele wiele innych

Już jedna szklanka soku o pojemności 250ml obniży ciśnienie o 10 punktów w zaledwie 3 godziny i utrzyma ten efekt.

Jako, że czysty sok nie każdemu przypadnie do gustu proponuję zrobić go z jabłkami.

Do naszego soku potrzebujemy:
- 1kg buraków
- 3 jabłka
- mikser

Obieramy buraki ze skóry i dokładnie myjemy. Jabłka przecinamy na ćwiartki (NIE obieramy ze skórki, ponieważ skórka ma właściwości przeciwzapalne a zawarte w niej polifenole łagodzą bóle brzucha związane z trawieniem) i usuwamy środek (warto zjeść pestki, ponieważ są bogatym źródłem amigdaliny inaczej witaminy B17, która jest uważana za skuteczną broń przeciw norotworom). Jeśli już wszystko umyliśmy (buraki, jabłka i "zakrwawione" ręce) To zalewamy je w garnku zimną wodą tak by całe były zanurzone (owoce, nie ręce!). Gotujemy dotąd, aż buraki staną się miękkie (jabłka nie muszą bo są miękkie od początku).

Gdy buraki się poddadzą nie cedzimy tego, gdyż w wodzie zostaje wiele cennych składników. (Byłem kiedyś na pokazie garnków jakiejś firmy x gdzie usłyszałem cos co dało mi do myslenia: "Jak robimy rosół to gotujemy warzywa by do wody przeszło wszystko co dobre, to dlaczego jak gotujemy warzywa np do obiadu to potem wylewamy wodę, w której się gotowały?"). Przelewamy to wszystko (lub partiami) do miksera (blendera, tzn... no wiecie o co chodzi :D) i mielimy na paćkę. Następnie cedzimy, studzimy, przelewamy. Mi wyszło około 1.5l soku. Przechowywać w lodówce. Na zdrowie! :)

Na podstawie Men's Health listopad 2013.

niedziela, 10 listopada 2013

Let's make a surówka!

Nic tak nie pozwala uciec od problemów osobistych jak stanie przy garach o czym wiedziały nasze prababki, wiedziały też co dobre dla zdrowia. Będąc ostatnimi czasy "podkradłem" kilka przepisów z moich rodzinnych stron, za które zapewne zawisnę za przysłowiowe ziobro. Ale czego się nie robi dla tradycyjnej, polskiej a przede wszystkim zdrowej kuchni! :)

☆*・゜゚・*\(^O^)/*・゜゚・*☆ Let's make a surówka! ☆*・゜゚・*\(^O^)/*・゜゚・*☆



To już ostatnie chwile na zrobienie zapasów przed zimą. Za niedługo znikną te najlepsze warzywa z rynku albo ich ceny wzrosną. Warto zapewnić sobie trochę luksusu i przeboleć ten okres zagryzając uniwersalną surówkę nadającą się zarówno na grilla, zapiekanki, obiad czy kanapki. Do dzieła! ٩(^ᴗ^)۶

Do przygotowania słoikowej surówki potrzebujemy:

- 3kg kapusty
- 4 marchewki
- 4 cebule
- 1/2 szklanki cukru
- 4 ząbki czosnku
- po jednej łyżce soli i pieprzu.

Zalewa:
- 3/4 szklanki cukru
- szklanka oleju
- szklanka octu.

Obieramy, myjemy i pozbawiamy głąbów naszą kapuchę a następnie całą szatkujemy (zmieniając miskę na większą, bo ta którą przygotowaliśmy jest za mała). Marchew ścieramy, cebulę kroimy w paski i dorzucamy do poszatkowanej kapuchy. Dodajemy jeszcze 1/2 cukru, obdarte ze skóry, zmiażdżone doszczętnie ząbki czosnku oraz sól i pieprz. Zostawiamy bez opieki na godzinę.

Podczas seperacji od naszej surówki przygotujemy zalewę. Mieszamy wszystkie składniki w misce. Po upływie czasu rozłąki zalewamy nią nasze poszatkowane warzywa.
Całość przekładamy do słoików. Surówka nie wymaga pasteryzacji, należy trzymać w lodówce, zawsze pod ręką. :) Z tych składników wyszło mi mniej więcej 7 słoików półlitrowych.